Quantcast
Channel: Agnieszka, Autor o AgnieszkaKudela.pl
Viewing all articles
Browse latest Browse all 269

Minimalizm na co dzień – toaletka

$
0
0
minimalizm blog toaletka

W poprzednim poście pisałam Ci o tym, że chcę kupować mniej, oszczędzać więcej, pracować mniej i mieć więcej czasu na to co w życiu na prawdę ważne (post: Minimalizm na co dzień). Pierwszą rzeczą, którą postanowiłam zmienić w swoim otoczeniu była toaletka.

Po pierwsze, wyjęłam wszystkie moje kosmetyki kolorowe – ze wszystkich szuflad, szafeczek, garderoby, łazienki czy kosmetyczki podróżnej – i ustawiłam je na na sekretarzyku.

minimalizm kosmetyki kolorowe

Początkowo wszystkie kosmetyki leżały na sekretarzyku, a ja malowałam się na stoliku obok, biorąc kosmetyki z sekretarzyka. Jeśli któregoś z nich użyłam, zostawiałam na stoliku. Szybko okazało się, że praktycznie zawsze sięgam po te same rzeczy, które stanowią mniejszość moich zbiorów.

Zastanawiasz się z ilu kosmetyków korzystałam przez tydzień?

minimalizm najlepsze kosmetyki kolorowe

Już po tygodniu postanowiłam rozprawić się z kosmetykami, które zostały na sekretarzyku. Każdy z nich wzięłam do ręki i sprawdziłam jego datę ważności – i tak pozbyłam się pierwszych produktów, które zwyczajnie były przeterminowane.Kolejno brałam do ręki każdy produkt i odpowiadałam sobie napytania:

1. Czy ten produkt jest jeszcze ważny?

Jeśli nie, kosmetyki te lądowały w koszu na śmieci.

2. Czy ten produkt jest odpowiedni do mojego typu cery? Tak więc czy ma odpowiedni kolor, konsystencję? Czy poziom krycia mi odpowiada? Czy dobrze się trzyma?

Jeśli odpowiedź była negatywna, produkt lądował w pojemniku na kosmetyki od oddania / sprzedania.

3. Kiedy po raz ostatni używałam tego produktu? Dlaczego nie używam go na co dzień?

Jeśli okazywało się, że po prawej stronie stołu stoi jego zamiennik, który lepiej  mi odpowiada, produkt lądował w pojemniku do oddania / odsprzedania. Jeśli okazywało się, że jest to produkt tylko na specjalne okazje, każdorazowo decydowałam, czy jest wart tego, by go zatrzymać.

Po takiej selekcji postanowiłam dać pojemnikowi jeszcze jedną szansę i wydobyć z niego po jednym zamienniku dla niektórych produktów z prawej części stołu, których używam na co dzień i stworzyć z nich zestaw awaryjny na przykład na wypadek zagubionego bagażu czy zapomnianej kosmetyczki. W mojej pracy na co dzień wymagany jest makijaż, nie wyobrażam sobie  nie mieć awaryjnego zestawu w domu. Dzięki temu zabiegowi objętość pojemnika do oddania / odprzedania nieco się uszczupliła, ale i tak jest czym się dzielić ze światem.

Okazało się, że oprócz samych kosmetyków kolorowych w toaletce posiadam wiele pojemników do ich przechowywania, ale żaden nie spełnia moich oczekiwań w pełni. Zdecydowałam się więc zastąpić wszystkie nieużyteczne, kupione najczęściej w promocji pojemniki jednym, funkcjonalnym, dobrze przemyślanym, wysokiej jakości. I tu po zidentyfikowaniu prawdziwej potrzeby świadomie zdecydowałam się na zakup. Wybrałam transparentny organizer z Ikei, a którym poukładałam wszystkie kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne, a także akcesoria do makijażu, których używam na co dzień. Poukładałam je dokładnie w takiej kolejności, w jakiej najbardziej lubię ich używać, a wielką toaletkę w sekretarzyku zniosłam do pokoju dla gości, zastępując ją małym stolikiem, na którym mam piękny porządek. Dodałam do nich także kosmetyki używane okazjonalnie jak eye-liner lub tylko latem jak puder mineralny. Finalnie, wszystkie kosmetyki, które sobie pozostawiłam mieszczą się w nowym organizerze:

minimalistyczna kosmetyczka

Na koniec porządków zrobiłam listę kosmetyków, których używam i dla każdego z nich zdecydowałam, czy jego walory mi odpowiadają czy też nie do końca. Dla kosmetyków, których walory mi odpowiadają zrobiłam postanowienie nie kupowania zamienników, a więc w przypadku cieni, podkładu czy tuszu do rzęs postanowiłam kupować je z wyprzedzeniem potrzeby – na zapas, co z jednej strony pozwoli mi na zakup w promocyjnej cenie, z drugiej posiadanie zapasu zapobiegnie sytuacji, w której ulubionego produktu mi zabraknie, a ja w sklepie skuszę się na jego niekoniecznie lepszą alternatywę lub nie będę miała wyjścia i kupię zamiennik, gdy ulubionego produktu akurat nie dostanę.

W przypadku kosmetyków, którym nadałam na liście atrybut niepełnego zadowolenia, jak na przykład korektor pod oczy, gdy ten będzie na wykończeniu pozwolę sobie na eksperyment z nowym produktem.

Nie byłabym sobą, gdybym na nowej toaletce nie postawiła czegoś, co cieszy oko – przyniosłam więc tacę i świeczkę, które stały z salonu i kwiaty, które zostały mi po pracowitym weekendzie.

spodkocyka-minimalizm-toaletka-4

spodkocyka-minimalizm-toaletka-5

spodkocyka-minimalizm-toaletka-7

spodkocyka-minimalizm-toaletka-9

Jak podoba Ci się taka forma zaproszenia minimalizmu do swojego życia? Kiedy po raz ostatni Ty przyglądałaś się swoim kosmetykom kolorowym? 

W kolejnym poście z tej serii zajmę się łazienką… dolna szuflada szafki pod umywalką już się nie domyka!

PS Jeśli podoba Ci się u mnie, koniecznie dołącz na mnie na Fb, Instagramie. Możesz także zapisać się na mój newsletter.

Artykuł Minimalizm na co dzień – toaletka pochodzi z serwisu Blog SPOD KOCYKA - Blog lifestylowy i parentingowy.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 269

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra